Luke spojrzał przez okna wystawowe na czekający tłum. Czyżby

  • Faris

Luke spojrzał przez okna wystawowe na czekający tłum. Czyżby

28 June 2022 by Faris

wszyscy ci ludzie przyszli tutaj z jego powodu? Sprawiali raczej wrażenie, jakby czekali na koncert rockowy. – Dobry Boże – mruknęła Helena, jego wydawca. – Chyba nie przetrzymamy takiego najazdu. Luke zaśmiał się krótko. Zwykle beztroska i nieco cyniczna Helena z prawdziwą przyjemnością patrzyła na napierający tłum. – Wiesz, co to znaczy, prawda? – Ścisnęła jego ramię, nie spuszczając wzroku z czytelników. – Już jesteś sławny. Takie rzeczy dzieją się tylko wtedy, kiedy przyjeżdżają najlepsi autorzy. Clancy, King, wiesz, tacy faceci. Albo znani aktorzy. Przysięgam, że to lepsze niż seks. Luke potrząsnął głową, zbyt zdziwiony, żeby odpowiedzieć. Jeszcze nie tak dawno siadywał w kącie małej księgarni i był wdzięczny losowi, jeśli w ciągu kolejnych godzin udało mu się podpisać parę książek. Serce zaczynało mu bić, kiedy podchodził do niego ktoś z klientów, a potem Jak wyrobić paszport starał się ukryć rozczarowanie, gdy pytano go o toaletę. Albo o to, na której półce są książki Clancy’ego, lub czy księgarni jest najnowsza powieść Grishama. – Rozegraj to tak, jak chcesz, stary – szepnęła Helena, kiedy usiedli przy stoliku. – I tak wiem, że robisz w portki z radości. Luke posłał jej rozbawione spojrzenie. – Robię w portki? Heleno, co to za język?! Maria Rotkiel - kontrowersyjna pani psycholog Uśmiechnęła się łobuzersko. – Odpieprz się. Wiesz przecież, że jestem z Nowego Jorku. Zaśmiał się znowu. Helena miała rację. Naprawdę cieszył się, widząc tych wszystkich ludzi. Nic, nawet czek na sporą sumę, nie zastąpi uznania czytelników, choć oczywiście nie był wrogiem czeków. Kierownik księgarni otworzył drzwi. Pierwsze osoby wtargnęły do środka. Przez następne półtorej godziny Luke tylko podpisywał książki. Bolały go już mięśnie twarzy od ciągłego uśmiechania się do czytelników. Helena i kierownik podawali mu otwarte na tytułowej stronie wciąż nowe egzemplarze ,,Martwego kontaktu’’. Czekający byli bardzo mili. Luke żałował, że nie może sobie uciąć krótkiej pogawędki z tym lub owym czytelnikiem, jednak nie było czasu na takie uprzejmości. Chyba że chciał doprowadzić do kłótni w kolejce. Na szczęście widział już jej koniec. Rzucił okiem, starając się ocenić, czy nie zabraknie książek i ile jeszcze czasu zajmie podpisywanie. Od trzymania pióra zaczęły boleć go palce. I właśnie wtedy zobaczył najpiękniejszą twarz, jaką zdarzyło mu się widzieć w życiu. Poznał ją od razu, chociaż nie widzieli się chyba dziesięć lat. Wstrzymał oddech, zupełnie zapominając, gdzie jest i co tu robi. Myślał tylko o jednym: ,,Nareszcie przyszła!’’ Helena pochyliła się w jego stronę. – Boże, muszę zajarać. Poradzisz sobie sam? Divorce party-Imprezy rozwodowe Luke zamrugał powiekami, powoli wracając do rzeczywistości. Przy stoliku stała jakaś kobieta i patrzyła na niego wyczekująco. Aha, czytelniczka. Uśmiechnął się do niej, spytał, jak się nazywa, i wpisał dedykację do książki. Dopiero wtedy spojrzał na Helenę. – Co mówiłaś? – Chcę zapalić. Mogę na chwilę wyjść? – Boże broń! – Potrząsnął głową i spojrzał w stronę stojącej na samym końcu Kate. Nie była sama. Na rękach trzymała dziecko. Chyba dziewczynkę,

Posted in: Bez kategorii Tagged: chichuachua opis rasy, fryzury grzywka, instagram filtry,

Najczęściej czytane:

przesuwając palcem po spoconym brzuchu Carrie.

- Nareszcie mogłem ci poświęcić całą uwagę i tyle czasu, ile było trzeba. Carrie się uśmiechnęła, pogłaskała go po policzku. ... [Read more...]

twego postępku... Wiedział, ze masz rację.

- Ale to tylko dlatego, że taki jestem... - Spojrzał na swoje unieruchomione nogi. - Powiedz, że tak nie myślisz, proszę! - Czuła, że cały ... [Read more...]

Najlepiej oceniania siłownia warszawa przez klubowiczów

przysunęła się do mnie, sięgając ręką do miecza znajdującego się na jej plecach. Westchnęłam głęboko, przygotowując się walczyć do końca, ale przed nami w ochronnym geście stanął Rolar. ...

- Tylko je dotknij,- cicho, ale wyraziście powiedział. Z jakiegoś dziwnego powodu Lereena, drgnąwszy, wydała rozkaz odwrotu łożniakom, którzy z jawnym niezadowoleniem podporządkowali się jej. Spełniły się moje najgorsze obawy – albo ktoś podszywa się pod Władczynię albo zwerbowali ją do swojej szajki, bo inaczej by się jej w ogóle nie posłuchali. - Rolar, Rolar, - z udanym współczuciem pokiwała głową Władczyni. – Nigdy nie potrafiłeś być lojalnym poddanym. Wygłosiliśmy ci publiczną mowę i wypędziliśmy poza granicę Arlissu, ale nauka poszła w las i znowu kwestionujesz moje polecenia. - Kiedy one są niesprawiedliwe,- stwierdził Rolar, bezczelnie wytrzymując spojrzenie lodowatych oczu. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

Czy na umowie o pracę na okres próbny przysługuje urlop
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.kancelaria.augustow.pl

WordPress Theme by ThemeTaste